Witajcie! W sobotę wyruszyliśmy w poszukiwaniu ciekawej scenerii dla wyjątkowej stylizacji :) Jak tylko wyjechaliśmy z domu, utknęliśmy w gigantycznym korku. Powodem tej sytuacji byli liczni fani wracajacy z meczu Southampton vs West Brom. Ponieważ Southampton przegrało, tabuny kibiców wracały z niezadowolonymi minami :( Na szczęście nam to humorów nie popsuło ;)
Niebywale spodobało mi się, pozornie surowe, łączenie bieli z czernią. Mój najnowszy nabytek - spodnie w paski, staną się chyba moimi ulubionymi, zważywszy, że niezwykle wydłużają optycznie nogi. Bejsbolówka oraz sportowe buty nadały stylizacji luzu. Pierwszą, moją myślą było zestawienie tych spodni z sexownymi butami na szpilce i eleganckim żakietem. Jednak zmieniłam zdanie i myślę, że osiągnełam ciekawszy efekt.
TROUSERS, TRAINERS, BRACELETS: Primark BLACK TOP: H&M CAP: No Fear VEST: Miss Fiori BAG: TK Maxx + DIY |
No comments:
Post a Comment