Red Head Style : Paris #03

W ostatnim dniu Lutego, mam dla Was trzeci, a zarazem finałowy post z Paryża. Zdjęcia ukazują kolejny dzień pełen zwiedzania niesamowitych zabytków stolicy Francji.
Z samego rana wyruszyliśmy w kierunku jednej z najbardziej znanych budowli na świecie, Katedry Notre Dame. Miejsca niezaprzeczalnie pięknego, będącego prawdziwym dziełem sztuki, które powstawało ponad 180 lat. Jest to jedno, z wielu miejsc na mapie Paryża, w którym nie ominą Was tłumy turystów i długie kolejki.
Idąc w stronę stacji Metra, które niezwykle ułatwia poruszanie po zatłoczonym mieście, mogliśmy podziwiać Wieżę Eiffla na horyzoncie. Stwierdziliśmy, iż cudownie będzie kolejny raz przespacerować się w jej okolicach. Ażurowa konstrukcja wieży,przyciągała niczym magnes, nie tylko nas, lecz dziesiątki zwiedzających.
Następnie ruszyliśmy w stronę Bazyliki Sacré-Cœur. Jednak zanim tam dotarliśmy, odwiedziliśmy Cmentarz Père-Lachaise, na którym odnaleźliśmy grób Chopina. Niezwykłe krypty są kolejnymi zabykowymi obiektami, które warto zobaczyć na własne oczy. Cudownie było ujrzeć bazylikę na szczycie wzgórza Montmartre. Gdy znaleźliśmy się w jednym z najwyżej położynych miejsc w Paryżu, mieliśmy możliwość podziwiania niekończącej się, niczym wody Oceanu, panoramy Paryża.
Główną rolę dzisiejszej stylizacji, bezdyskusyjnie odgrywa futro w szarym kolorze. Ciepłe i wygodne okrycie, pasuje zarówno do eleganckiej sukienki, jak i do prostych, czarnych spodni, które mam na sobie. Sweter również w szarym kolorze, został ozdobiony kropeczkami, które będą hitem kolejnego sezonu. Z praktycznych powodów, wybrałam skórzane, czarne buty oraz pojemną torebkę. Całość uzupełnia trzyelementowy, zimowy zestaw, na który składa się czapka, tzw. beanie, masywny komin i rękawiczki. Dodatki w czarnym kolorze, sprawiają iż outfit odzwierciedla klasyczny city styl.
Życzę Wam miłego weekendu.